Cytuj:
Dla mnie ignorancja. Naiwnym uwazasz wierzenie w cos, czego nie widzisz, nie mozesz zobaczyc czy dotknac? W twoim toku myslenia naiwne sa wszystkie religie i wiary swiata, naiwne jest wierzenie w nieskonczonosc wszechswiata i jego bezkres, naiwne jest wierzenie w dusze, itp. Bo przeciez tego nie mozesz zobaczyc, wiec wiara w to wszystko, to naiwnosc. Czyz nie?
|
Nie, naiwnym nazywam wierzenie, że wyimaginowana Energia Z Okolic Pępka, utworzy kulkę o uniwersalnych właściwościach(krawaty wiąże i usuwa ciąże, bo krawat i płód są zrobione z tej samej energii). Porównywanie tego rodzaju pierdół do religii umniejsza większości wyznaniom.
Cytuj:
Może nawet jeśli racje ma taki sceptyczny umysł, przeczący wszystkiemu i rozwalający każde wierzenia naiwnych głupców na atomy, to wątpie czy on znajdzie jakieś szczęście, skoro według niego żyje się w szarym świecie nieszczęść, klęsk i zła, a po śmierci zostaje tylko rozkład ciała.
Ja uważam, że życie w kłamstwie może czynić szczęśliwym.
|
Przesadziłeś z takim porównaniem. Tu nie chodzi wiarę w niezbadane(niezmierzone itp) zjawiska, ale o rozum. Są rzeczy które brzmią tak głupio, że intuicja bije na alarm. Równie dobrze mogę opisać kolejną kretyńską teorię w którą będą wierzyli tylko wyjątkowo "zagubieni" (

) ludzie. Jak mi nie uwierzycie to Shinjix'a nazwę ignorantem, a ciebie skarzę na brak szczęścia ;D
PS.
Vansider jest ciekawym przypadkiem, zmienia zdanie częściej niż bieliznę.