Nie idzźcie na fibule, bo ja tam expie
Co do najdłuższego zdania świata bez snaków przystakowych to jestem zdania, że da się cąłkowicie pobić ten rekord stosując nawet znaki przystankowe, gdyż przecinki pozwolą ci tworzyć zdania o dłuższej i bogatszej budowie dzięki czemu osiągniesz swój cel którym jest rekord, przecież tego chcesz, a to jest proste i jest tylko jedno ale - czy komuś będzie się chciało to czytać, skoro całe te zdanie nie będzie miało żadnego sensu, poniewaz się bawisz w filozofa lejąc wode na temat bez dna, tylko po to aby kogoś pokonać w tej dyscyplinie zwanej "rekord w długości jednego zdania bez znaków przystankowych" albo i z przystankowymi?
Ps. Nie mogłem sie opanować
