Jeden z niewielu ktorzy mieli moj szacunek na tym forum (bez urazy) jego rzetelne i inteligentne posty czytalo sie z wielka przyjemnoscia, byly pozbawione przejawow wrogosci lub chmstwa. Od jakiegos czasu zauwzylem ze przestal sie udzielac na forum i sluch po nim zaginal. Az do tego momentu, w mojej opinii guru dla poczatkujacych rookerow i nie tylko.
To bardzo smutna wiadomosc jest mi strasznie przykro z tego powodu i wyrazam skruche ze tak mlody czlowiek musial umrzec tak wczesnie.
[']
|