EnzaMorix
Grasz, więc wiesz. Ja gram, też wiem. Masz swój sposób na trening, nie neguję tego. Ja mam swój i jestem z niego zadowolony. Aha i nie koniecznie to my musimy bić stworka żeby poziom w tarczy szedł w górę. możemy stać i patrzeć jak ON nas okłada. %-ty lecą tak i tak, tyle że jak są 2 stwory to wolno (wszystko z czasem się zmienia), więc przeżucamy się na mocniejsze.
Przykład.
Rookghard. Trep z brass shieldem wpada do jamy z bugami i one się na niego rzucają. To że zostanie pożądnie pokąsany to jedno, ale za to jak skill w tarczy idzie w górę... oczy same wychodzą ze zdumienia. Wież mi.
Bugi nie wystarczają? Dawaj na trolle. Mało?? No to orki. Itd, itd, etc, etc...
Po co Ci poziom moich umiejętności?? Takich info nie zdradze

skąd mogę wiedzieć jak zostaną wykorzystane
Jeśli nie wieżysz, że 3 potworki to lepsza zabawa, to wyprubój. Mi taka pasuje.