@Nohinute
i własnie dlatego nigdy nie osiagniesz wiekszych sukcesow w tibi.
nie zobaczysz bahnshee questa czy behe. nie pohuntujesz na demonkach.
czyli to co w tibia najciekawsze.
w zamian mozesz sobie powalczyc z 2x czy 3x lvlami- gratz idea
takich pacankow duzo po tibia biega.
od jakiegos czasu jestem poza ich zasiegiem i teraz moge tylko smac sie z tego co robia.
smiem twierdzic ze jakby taki Nohinute zaczol mnie bic to nie wroze mu dlugiej kariery na serwerze.
zreszta wogle mu takowej nie wroze.
nie rozumiem jaka przyjemnisc dajce ci takie random PK?
ja lubie pohuntowac razem z kolegami z ktorymi juz od roku meczymy Tibie.
posiedziec na smoczkach, DL czy necro do 1 w nocy gadajac na kanale czy ostatnio rowniez na team speek-u. popijac co niektorzu kolejne pifka

to jest klimat
a nie siedzi taki i leczy swoje kompleksy zabijajac newby brazylijczykow.
i sobie mysli "ale ja qrde jestem dobry"
no coz jak pisalem juz w tym topicu- w tibi kazdy robi to co lubi...
ale Twoja kariera Tibijska w krotce pewnie dobiegnie konca
i pewnie wiekszosc tych ktorych poznales raczej bedzie sie cieszyc niz smucic z tego powodu.
czy to jest powod do dumy i chluby?