Zobacz pojedynczy post
stary 30-03-2007, 20:10   #151
Kimo36
Użytkownik Forum
 
Kimo36's Avatar
 
Data dołączenia: 17 03 2007
Lokacja: Pżet slofńikiem ~ Post: 224

Posty: 288
Stan: Na Emeryturze
Domyślny Noob zwykłe ? NIE bo to jest noob tyle że w rl xd

Pewnego pięknego dnia ja i moich 2 kolegów zaczeliśmy grac na galanie.
Ja już zaczynalem sie wczuwać w otoczenie tibii jeden z kumplów był już calkowicie obeznany a trzeci był to po prostu ( nie pitbull ;p) noob.
Expie sobie i main. jest superowo. Oczywiście ten qmpel bardziej obczajony odemnie już dawno na mainie a ja druid. nazajutrz noob (drugi qmpel) zrobil palka.Z początku szły takie , msg typu "you advanced in distance fighting" i mówil mam już 40 i zrobie 60 . Ja , że nie zrobi. on sie upiera że zrobi.
Ja tylko buźka -.-. Po chwili "You advanced in distance fighting". Tak z 10 razy. Myśle myśle może zrobi. Zaraz patrze na godzine. Noob co chwila to samo wklejał ( tego samego advance ).
12.00 wychodze na dwór. Next zmyślona opowieść. Różdżki dopiero co świerzo po uptade i noopek do mnie że istnieje różdżka co wali tak samo jak sd i ma 10x10 kratek zasięgu ;D


A teraz coś o mnie w roli nooba.

Newbiewskie czasy.... ide palkiem na dwarfy pohuncić. Brass set i soldier helmet.
Jak na mnie to skarb. Miałem windowsa XP i podzielone konta.
Expie sobie i zbieram muchroomy i gp.
Po chwili siora "Daj mi na chwile kompa bblebleble"
Ja na to "ale na chwile?"
jak zwykle "ok"
przelogowała użytkownika. 30 minut póżniej siora shodzi z kompa, ja patrze "You Are dead"
Zapomniałem dać loga xD

Ostatnio edytowany przez Kimo36 - 30-03-2007 o 20:14.
Kimo36 jest offline   Odpowiedz z Cytatem