wszystko zaczelo sie od tego ze rano poszedlem sobie pkowac bo malo runek mialem i zabilem uh makera jednego goscia z r7
po chwili pisze do mnie Gnarper Monsterfrilla i za jakies 10 minut Leci Ivan Stroganof (70lvl)
ucieklem mu bo to jest lamka ten Ivan
i wzial mnie podstepem powiedzial zebym mu zaplacil 5k i bede free to mysle 5k co to jest , dam lamce niech sie cieszy
ide do miasta zeby dac szmacie ten hajsik a on czeka z Gnarper Monsterfrilla (42lvl master sorc) i zaczalem wylapywac sdki w glowe...
po dluzszej walce trapneli mnie ale leczylem sie dlugo po kazdym strzale poszlo mi ok 2bp uh...patrze 3 uhy zostaly a ja trapniety to strzelilem 3 sd w Gnarpera i go zabilem koles z najlepszej gildi na serwerze...po co zaczynali mnie bic , widac jak to sie konczy

pozdrawiam