Z RL jedyne co mnie denerwuje to Tata (nie rodzice tylko akurat Tata).
Gram sobie a tu nagle mnie wola, oczywiscie nie powie o co chodzi wiec ja ustawiam sie gdzies w bezpiecznym miejscu i ide zobaczyc o co chodzi... akurat "nasi" zdobyli punkty, nie zdobyli punktow, sendzia cos zle zadecydowal, itp, itp. - jak by mnie to obchodzilo
Definicja "nasi" - losowo wybrana jedna z dwuch druzyn grajaca w ogladanym obecnie przez mojego Tate meczu koszykowki, baseballa, footbala, pilki noznej, siatkowki wodnej, golfa, pokera sportowego, czy bierek podwodnych.
W grze jak jakis matol spamuje cos pod depo tak ze nie moge kliknac na "Message xxx" z oferta ktora sie ukazala przed tym zanim zaczal spamowac.
Nastepne co mnie ostatnio zaczyna denerwowac coraz bardziej to kolesie ktorzy mowia hi, 2 sekundy pozniej znowu hi, 10 sekund pozniej spam hi, jak juz odpowiem to sie pyta czy jestem Gremlin/Koles xxx, jesli jestem w dobrym humorze i odpowiem to albo milkna albo mowia "no to fajnie, widzialem cie na forum" - jestem na hero czy demonach czy innych potworach gdzie czeka sie po 5-10 minut na spawn to super mozemy pogadac przez 95% czasu i tak nic nie robie wiec zagadujecie do mnie na wlasna odpowiedzialnosc (tak latwo wam nie dam sie wymknac
), ale jesli sie wlasnie lognelem to prawdopodobnie wlasnie przygotowuje sie zeby gdzies isc albo odpowiadam na hi 30 innych osob ktore postanowily napisac mi na PM przed toba i naprawde powiedzenie czegokolwiek wiecej niz raz konczy sie ignorem.