Zobacz pojedynczy post
stary 03-10-2004, 02:01   #142
Buniek
Użytkownik forum
 
Data dołączenia: 05 08 2004

Posty: 7
Domyślny

Huh... zostałem dzisiaj zabity trzy razy . Poszedłęm sobie na lwy, bo chciałem zebrać trochę żarcia. Chodzę sobie po pustyni. Widzę jakąś wysepke. Myślę - podejdę zobacze. No i stado skorpionów na mnie. Chciałem się bić, ale doszedłęm do wniosku, zę lepiej uciekać, bo nie mam antidote. No jasne. Jak skończyło siedziałanie trucizny (zostało mi jakieś 10 hp) musiałem spotkać ze cztery lwy. Zgadnijcie co sie stało . No ale uznałem, że pustynia jest mało uczęszczanym miejscem, więc postanowiłem wrócić po backpack. Oczywiście nie udało mi się wbić na serwer. Po około dwunastu godzinach doszedłem do siebie i znowu zaczęłem grać. Pozabijałem sobie troche amazonek, walkirii, wild wariorów i doszedłęm do wniosku, że mogę spróbować czegoś z minos archerami. W międzyczasie robiłem runy. Miałem prawie cały bp. Do tego doszło trochę kasy. Szukałem minosów, ale nigdzie nie mogłem ich znaleźć. Doszedłem do jakiejś skały na której siedzi taki olbrzymi pająk. Postanowiłem się wrócić i iść na roty. Spotkałem minosy. Kilka zwykłych a przy nic 3 guardy. To dla mnie za duzo! Jednego jakoś za***ałem i doszedłem do wniosku, że czas na ucieczkę. No i żeby było fajnie złapały mnie lagi. Oczywiście umarłem. Pełen nadzieji na odzyskanie bp szybko wbiłem się na serwer i biegiem do miejsca w którym zostałem zabity. Oczywiście wszystkie minosy były na miejscu. Zabrałem szybko bp i biegiem! Zostało mi tylko 70 hp. Biegnę przed siebie, nie patrzę gdzie. No i fajna sprawa! W ekran w*******a mi się w c*** zwykłych minosów, chyba z pięć guardów (plus te, co mnie goniły), ze trzech magów. Nie minęło więcej niż dziesięć sekund, zanim pojawił się napis "You are dead". Chwilę potem kolejny napis oznajmiający, że jestem o lvl niżej. Nic tylko iść i się za***ać. Pewnie jutro znowu będę grał . Jak na razie jestem wściekły. Od takich sytuacji to dopiero przestaje się chcieć grać.
Buniek jest offline   Odpowiedz z Cytatem