Temat: Iridia part 2
Zobacz pojedynczy post
stary 05-04-2007, 13:16   #2458
Trai'ler
Zbanowany
 
Trai'ler's Avatar
 
Data dołączenia: 30 08 2006
Lokacja: Bydgoszcz

Posty: 176
Stan: Niegrający
Imię: ګګ۞۞۞
Profesja: Master Sorcerer
Świat: Iridia
Skille: ۞
Domyślny

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Elevarm Pokaż post
@Naro - ja bym jednak obstawiał na lidera. Zdrady których wcześniej doświadczaliście były nieraz powodowane sprzeciwem wobec działań innych waszych członków, brakiem jedności, brakiem zgrania (?), invitowaniem takich Scottych Starburstów, reszte sam dopisz... Tu jest właśnie miejsce dla działań przywódcy. Nie mam zamiaru nikogo krytykować, ale wiele decyzji podczas poprzednich wojen było naprawdę na słabym poziomie. Wojna to nie tylko siła armii, ale też dyplomacja i strategia na tej płaszczyźnie. Bez Przywódcy wojna jest przegrana na starcie. Arcanium mimo wszystko wie jak bawić się w dyplomatyczne strategie.

@Phoenix - podobno o narodzinach Przywódcy decyduje czas i warunki, nie on sam, więc kto wie... Ja nigdy nie chciałbym zostać kimś takim.

I jeszcze nie umarłem dla Iridii
Cieszymy się , że nie umarłeś .. Ofc popieram twój pogląd tato ...
lider to coś prawie najważniejszego w gildi , oprócz lojalności , motywacji , dobrego celu , zachartowania , i chęci walki i zwycięstwa - lider powinien to wszystko stworzyć... Pozatym lider jest za wszystko odpowiedzialny , ci zdrajcy którzy dostali się do gildi - to była decyzja tamtego lidera , zła decyzja niestety ...

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez C18 Pokaż post
ten 1 to Ty, a ten 2 to ja
right ?
Niee eve jeszcze żyje , ten 2 - to chuj go wie

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Elevarm Pokaż post
Po tym wszystkim miałem siłę tylko iść spać...

NA IMPERATORA!!1


@wojna pl vs swe - "Polacy" mogli by przejąć Iridię, ale brak im jest jednej rzeczy - Przywódcy przez duże P. Kogoś kto by wytyczył im cele, obrał strategię i poprowadził; takiego "polskiego Nolina". Bez takiego kogoś scenariusze z poprzednich miesiecy będą się powtarzać jak zdarta płyta. Niestety, widzę tylko dwóch takich, którzy by się nadawali - jeden już umarł, drugi się jeszcze nie narodził.
Polski Hitler , ale taki lepszy też by sę przydał przejelibyśmy cały tibijski świat ...... Albo skserować Nolina i przetłumaczyć na polski wtedy to wygrana murowana . Btw popieram lider to podstawa na której opiera się armia



Cytuj:
Oryginalnie napisane przez C18 Pokaż post
Kierować bandą niezgranych polaczków to tak jak kierować samochodem bez kierownicy
Ale dobry kierowca zawsze może zamontować tą kierownice i samochód będzie jeździł 'elegancko' xD
Trai'ler jest offline