Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Neqromantha
Chciałbym wam opowiedzieć jedną z najśmieszniejszych historii, która mnie w Tibi spotkała. Pewnego dnia grzecznie zbierałem mace i swordy z rotwormów do lootbaga. Zadowolony, że dobrze mi idzie planowałem dobić 1000 oza i wrócić do depo. W tym momencie podchodzi do mnie noobek i ze smiechem wyrzuca mi lootbaga do bagna. Zapamiętałem nick i poprzysiągnąłem zemstę. Tego samego nooba spotkałem po tygodniu na tarasie nad Venore. Wpadłem, więc na bardzo fajny pomysł. Zebrałem z depo 4 puste parcele i ustawiłem je 4 tak, jak do wspinania się. Weszłem na chwilke na domek sprzedawcy jedzenia i zaraz zeszłem. Ów noob to zauważył się i bardzo chciał poznąć tą "sztuczkę". Najpierw bał się, że ukradne mu parcele, jak będzie wchodził, więc odeszłem na bezpieczną odległość. Kiedy tylko znalazł sie na dachu podbiegłem i zwinąłem parcele. Wtedy można się już tylko bawić noobkiem. Wybrałem wersję najbardziej lagodna, w której miał przysiąźć, że nie będzie więcej noobił. Polecam wszystkim na non pvp.
|
Trzeba bylo mu cos lurnac lub bloknac na potwrkach by padl... najlepsza wg mnie metoda na noobow na non-pvp... nawet jak nie padnie to ucieknie , czasem przeprosi i moze zmadrzeje
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Niwe92
Non-pvp jest dla dzieci 
|
Znalazl sie "dorosly" bo gra na pvp - zdziwilbys sie ile jest sposobow na noobow na non-pvp.