Mam to zasadniczo w dupie, o ile byłby zakaz palenia w miejscach publicznych. Już denerwuje mnie przyspieszanie i wyprzedzanie na ulicy palących tytoń ludzi, co by na mnie dym nie leciał.
@Down
Tak, tylko że po pewnej ilości alkoholu prędzej stracisz przytomność, niż zapakujesz się w karton, który ma polecieć z okna jako misja na marsa.
Ostatnio edytowany przez Dr.Unknown - 07-04-2007 o 18:34.
|