"Momo! Toto! muj kniht jeśt śłaby

i płokonam grinowej joszczurki!"
Patrząc na średnią wieku ludzi grających w Tibie (hmm... 14 lat?) to specjalnie nie mam co się dziwić, że w Tibii czy jakiej kolwiek innej grze widzicie exp i skille. Inni się nie bawią w klimacik - więc ja też nie będe. Tragiczne, chodź raz przenieście się do Tibii i popatrzcie na swojego rycerza zupełnie innym okiem a nie tylko wpatrujcie się w ilość expa. Jak nie potraficie tak grać - to najlepiej nie grajcie - lub grajcie magiem/drutem i będziecie "wymiatać jak MDW".