Co to dużo mówić czasem Rookstayler pomaga a zaś z drugiej strony przeszkadza. Kiedyś spotkałem takiego Rooksyalera(nie pamiętam nick'u bo to już było dawno) pożyczył mi 4 gp do Sabre bo chciałem kupić, i po 10 min pożyczenia chodził za mną i gadał do mnie że od dziś mam mu co 1 min dawać te 4 gp czyli 240 gp na 1 h, a że jak nie będę mu płacił "haraczu" to że na main zginę(wytnie się to że był to świat non-pvp) Niektórzy Rookstaylerzy są śmieszni ale niektórzy zaś mili.
Gilu