nieda sie zaprzeczyc ze polacy to noby, przynajmniej na danubi
przy takiej liczebnej przewadze to wygrana byla w kieszeni, a ubranie sie na bialo czerwono niewystarczy, potrzebny jest modol party (najlepiej u osoby ktora siedzi w depo np. i jak ktos mowi ze jest polakiem to zostaje wlaczony do party) w taki sposob zaden szwed sie niepotrzyje.
poza tym najwiekszym debilizmem takich powstan jest brak zgrania
i jak ktos jest chodz troszke inteligentny to zauwazy ze bez przywodcy jakosc ataku jest kilkakrotnie gorsza
a ci co uciekali kiedy byla jeszcze szansa to sa najwieksze nooby, przeciez jak niechca walczyc to niech odejda gdzies indziej a nie pokazuja wizualnie ze jest nas dozo, i dobrze jest takie akcje zaplanowac wczesniej, bo ja na danubi niby tylko PKuje, ale jak bym wiedzial to tez bym sie podlaczyl do walki
a walkor by moment padl jak by sie na niego z 10 osob rzucilo (nienadazyl by z leczeniem sie)
wole niepisac juz dalej bo mi przykro

Az wstyd !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!