Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Withord
Kiedyś magowie i druidzi nie mieli różdżek i cieszyli się wtedy o wiele większym szacunkiem. Teraz gra postaciami jest zbyt prosta jak dla mnie.
|
Poprostu KOCHAM ten argument. Jak długo tylko knight był w stanie expić z palcem w d*** a sorc do 40 levelu katował się z warhammerem na rotach to sytuacja była OK, tak? A gdy nagle się okazało, że ktoś inny też tak, albo i lepiej potrafi to świat stanął na głowie i "knight został udupiony", tak??? Wytłumacz mi proszę, dlaczego 90% knightów reprezentuje sposób rozumowania i pojmowania "sprawiedliwości" dziwnie zbliżony do tego prezentowanego przez partię w krawatach w biało-czerwone paski? Czyżby miało to jakiś związek z faktem, że to właśnie typowa gra knightem nie wymaga angażowania żadnej części mózgu filogenetycznie młodszej od móżdżku i rdzenia przedłużonego??