Zgadzam się z tym, że temat był poruszany xxx razy, zgadzam się też, że Tibia poniekąd "marnuje" czas/życie. Jednak nie mogę zgodzić się z tym, że mam wyjść ze znajomymi/ "ziomami" i grać w piłkę nożną. Ostatnio kiedy patrze na otaczających mnie równieśników, to wnioskuje, że większość woli "zapalić szluga"/"dotlenić się", niżeli iść zagrać, np. w siatkę. Trzeba naprawdę się postarać by zebrać grupkę chętną do gry. Można też oczywiście zapisać się do jakiś specjalnych drużyn, ale to wiąże się najczęściej z kosztami, na które niektórych nie stać i tu rodzi się kolejny problem. Ostatnio próbuje wyciągać znajomych, by zagrać, jednak większości się albo nie chce, albo wolą grać w Tibie etc. Trzeba się porządnie napracować, by uzgodnić 'termin", by zebrać ludzi do gry.
|