Raczej z tego wyrosłem - mimo, że moje (a zarówno znajomych) zachowanie czasami przypomina 10 latka to jakoś specjalnie nie chce mi się stać z wiadrem, czekać na jakąś sensowną dziewczyne (no przecież nigdy nie wiadomo co ludzi połączy ;P), oblać ją i biegnąć na 3 piętro po wode (po myciu samochodu pod blokiem mam tego serdecznie dość). Ale przez cały swój okres "zabaw" w "to" byłem ochlapany może raz - widocznie szybko biegam ;P.
__________________
Mors malum non est, sola ius aequum generis humani
|