No dobra, nastal czas, zeby pokazac wam moja zakazana i oblesna morde.
Cos w stylu "Byc albo nie byc..?" z tym, ze nieplanowane.
Tutaj znowu widzimy Kajulca w potwornych bolesciach, pewnie przebiegl kilka metrow i sie zmachal chlopak..
A tutaj hit sezonu: Kajulec lapie pilke! Brakuje tylko jezora wywieszonego przez ramie.
