Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Naro
dziwi mnie jednak ze Everanor sie z toba jakos integruje - -to dlatego ze podlizales sie mu pare razy tu na forum chwalac jego wypowiedzi i polechtales jego ego? czy moze zjednaliscie sie jako skinheadzi? dziwne dla mnie jest to Everanor ze jestes podjarany jak ten bachor ci lize dupe a nie widzisz poziomu a raczej jego braku jaki on reprezentuje wobec innych... no ale coz to twoj wybor i tylko o tobie swiadczy a kazdy jest wolny w swoich wyborach...
|
Wyjaśnię Ci to najlepiej jak potrafię:
Nie jestem skinheadem, cechy zewnętrzne o niczym jeszcze nie świadczą. Integracja, jak to określiłeś, to dla mnie bardziej ciekawość. Nigdy nie odpycham kogoś, kto chce mnie poznać czy tylko ze mną porozmawiać, tak samo było kiedy poruszaliśmy tutaj temat PoI Questa, bodajże z Twojej inicjatywy zaoferowałem chęć zjednoczenia nas do PoI, co ci w których imieniu mówiłeś od razu odrzucili. Na tym forum (mam na myśli Iridię) walka trwała długo przed Wami i będzie trwać kiedy my wszyscy będziemy już na Iridii wspomnieniem starych czasów. Zrozumienie tego kogo sie nazywa przeciwnikiem - niekoniecznie akceptacja - potrafi czasem dać do myślenia.
Nigdy nikogo tu nie obraziłem, zadałem po prostu pytanie. I zaufaj mi - jestem odporny na lizusostwo. Każdy dzień spędzony na Iridii uczył mnie tego.
Starczy tego. Błędne koło bez początku i końca przerywa się tylko na wejściu do Dreamer Challenge.