13-04-2007, 18:07
|
#19
|
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 13 04 2007
Posty: 125
Stan: Aktywny Gracz
Profesja: Royal Paladin
Świat: Pandoria/Furora
Poziom: 185
Skille: 105/75
Poziom mag.: 23
|
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez WardanceR
Pozwole sobie na malego offtopa.
Jeszcze kilka miesiecy/tygodni temu, gdy trwala wojna jakies 90% servera trzymalo strone DoA. Byli naladowani stereotypem, ze Glamour to pa, pk i wszystko co najgorsze. Po prostu nie mogli dopuscic aby oni wygrali bo to bylby koniec. I nie do puscili, uzywajac wszystkich metod, nie zawsze legalnych nie zawsze fair-play. Jak mozna zauwazyc na filmie kilkunastu czlonkow Gramour nie bylo w stanie przeciwstawic sie hordzie naplywajacej ze strony "The Trio" i Tie Pogromcy.
Teraz jest juz dawno po wojnie, i co? I aktualnie najlepsza gildia na serverze (oprocz Tala Khan) poczula wladze. Poczula power. Co z tego ze Pandoria jest wolna od takich graczy jak Yaltar Ascalioth czy Sibon Faur. Co z tego skoro caly legion sorcow miedzy 50 a 90 lvlem z takimi kretynami jak Galholt czy Raziel Vando na czele stara sie pokazac calemu swiatu jacy to oni sa potezni i wszechmogacy. Zastraszajac i zabijajac 34-40 lvle podnosza swoje morale. Gdyby jeszcze mieli jakies zadziwiajace umiejetnosci w PvP, zrozumialbym. Ale oni nie pokazuja nic, a nic nowego, po dostaniu sie do Beyond The Obvious maja sie na bogów  Zdarza sie. I nie mowie tego z wlasnego doswiadczenia, a z przypadkow innych graczy. Oby sie doczekali marnego i bolesnego konca
Pozdrawiam, Wardancer.
|
to z tego że można sobie pograć =)
|
|
|