Ale gdyby nie internet nie byłoby Tibii
Jeżeli już przeciwko czemuś się buntujesz rób to z głową. A co z WoW'em? GW? O-game? Dlaczego akurat Tibia? Może lepiej napisać mmog~ ? Wtedy można dyskutować... Puki co to taki bełkot z Twojej strony - chcesz napisać coś mądrego ale nie bardzo Ci wychodzi.
A kto ustalił dlaczego jedne rzeczy (np. Sport) są lepsze/szlachetniejsze/dojrzalsze od drugich? Ty? Nie? Więc nie używaj tego jako argumentu w dyskusji na temat "szkodliwości" bo to tylko Twoje prywatne odczucia nt. mmog~.
To tak jakbym napisał (bez obrazy), że "jesteś głupi bo ja jestem mądrzejszy" - To nie jest ani czyjeś (w tym wypadku moje) zdanie ani żaden argument do niego tylko (Trolling
(czyt. wikipedia)) moje prywatne odczucie.
Na upartego możesz sobie to nazywać argumentami - ale nie mamy wtedy o czym dyskutować
Mój dziadek głównie gra tam w szachy... ONLINE
Więc gra... I Tibia i szachy to gra. A granie w tym wieku jest... Żałosne? No tak... mógłby uprawiać sport
Ojojojo... A co z kulturystyką? Po 60 masz tak zj****ane stawy, kości i mięśnie, że nie wiele CI już do roboty pozostaję... Więc co z tego, że Tibia (siedzenie przy komp.) psuje oczy?
Dla mnie wszyscy ludzie, którzy mają swoje priorytety i potrafią odróżnić dobre rzeczy od złych i szkodliwe od nieszkodliwych są normalni.
Cytuj:
|
Oryginalnie napisane przez raxeff
Tak, dla mnie są nudni i niedojrzali jeśli traktują tibie jako 'pracę'.
|
Cytuj:
|
Oryginalnie napisane przez equinox
PRZEDE WSZYSTKIM Tibię jako pracę traktują (nudni i niedojrzali) pracownicy CipSoft
|
Cytuj:
|
Oryginalnie napisane przez raxeff
Mówiłem, że nie. To jest ich firma. A dla Ciebie ludzie którzy mają firmę budowlaną są nienormalni?
|
?? Zamotałeś się...
Cytuj:
|
Oryginalnie napisane przez raxeff
Czyli mówisz, że ludzie którzy grają 15h dziennie to się świetnie bawią, i przypadkiem wejdzie im ten xxx lvl. Nie, nie wszyscy ludzie którzy grają i mają xxx lvl są żałośni i uzależnieni. A życie mam wymarzone, i nie muszę grać w tibie całymi dniami. Nie pracuję, bo nadal się uczę.
|
To TY powiedziałeś
Nie wiem - być może ŚWIETNIE się bawią - chcesz ich "zbawić"? wskazać "jedyną słuszną drogę"? Nie? to spasuj... Na razie wyszedłeś na całkiem zabawnego pieniacza