Wg mnie Tibia szkodzi najbardziej matematyce, jeśli gra się na prawdę dużo. Powiedzmy 5 godzin dziennie na expowisku i 3(max) z matmy. Dlaczego? Jest to jeden z nielicznych (jak fizyka) przedmiotów, z których głownie ma się trójki/czwórki. Większość społeczeństwa (moi ówcześni rówieśnicy) miała maksymalnie 4 z tego pięknego przedmiotu. Czemu? Matematyka wydaje się niezrozumiała i zawiła. Żeby ją zrozumieć, trzeba przysiąść i się uczyć, co jest rzadkie u młodzieży. Teraz w cenie są głównie inżynierowie, informatycy i ogólnie specjaliści techniczni (po studiach). Więc jeśli za kilka lat chcesz zarobić, to nie pozwól jakiejś głupiej grze bez dźwięku kraść swój, cenny czas.
@down,
Dodaj jeszcze, że oprócz gry, siedziałeś i się uczyłeś. Bo typowy obraz osoby zagrożonej z matmy to Tibijczyk ze średnią 3.0, expiący 5-6 godzin, chodzący na wagary i w ogóle nie zaglądający do zeszytu/podręcznika.
Ostatnio edytowany przez Korektor - 15-04-2007 o 14:07.
|