Temat
:
tragedia...
Zobacz pojedynczy post
06-10-2004, 15:41
#
61
Dr.Unknown
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 08 06 2004
Lokacja: 19°58'E 50°05'N
Wiek: 35
Posty: 3,253
Stan: Na Emeryturze
Imię:
Komandor Tarkin
Świat: Secura
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez
kociek białystok
Składam ci kondolencje bo wiem jak to jest jak umiera twój mały przyjaciel. Moja kotka wyszła na dwór w nocy .Nie miała szans na ucieczke ponieważ naszły ją 4 bezdomne skur...le (psy). Nad ranem sąsiadka przyniosło ledwie żywego kota.Jej ślepia byłu zrócone na mnie.Szybko pojechałem taxówką do kliniki
.Po wielu dniach przysła diagnoza o bliskiej śmierci pupila.Miała gigantyczne rany (np.kawałki żałodka były w tej samej okolicy co serce)Nie było szans by przeżyła musieli ją uśpić
pochowałem ją w miejcu gdzie nikt nigdy nie chodz a ja przychodziłem się tam martić.ale już sie nie martwie bo mam nowego kota imie siostra wymyśliła "Keja"
NIE ZA WCZEŚNIE??
Reklama
PAMIĘTAJ!
Źródłem utrzymania forum są reklamy.
Dziękujemy za uszanowanie ich obecności
.
Dr.Unknown
Zobacz profil
Wyślij prywatną wiadomość do Dr.Unknown
Znajdź posty użytkownika Dr.Unknown