pewnie malo kogo to obchodzi, ale i tak to napisze...
SLASK WROCLAW POJECHANY! BOT Turów 74:51 ASCO Śląsk! _Kapitalny_ mecz w wykonaniu Turowa, nie bylo zawodnika, ktory nie wniosl by czegos do gry. Za 3 trafial praktycznie kazdy, nawet naszych dwoch centrow. Najlepsze zawody w sezonie rozegral Slobodan Ljubotina (5 pktow, 5 zbiorek, 5 blokow [!!!]), Krzysiu Roszyk z meczu na mecz gra coraz lepiej (po nieudanym poczatku sezonu nadszedl jego czas w play-offach), Thomas Kelati jak zwykle fantastycznie... na goraco ciezko mi cos powiedziec, po prostu jestem absolutnie zachwycony postawa Turowa w dzisiejszym meczu. Jesli w poniedzialek zagraja tak samo, a nastepnie wyrwa chociaz jedno zwyciestwo we wroclawskiej Orbicie, to nikt i nic nie odbierze nam finalu. CZARNO-ZIELONE, TO BARWY NIEZWYCIEZONE! CZAAARNOOO-ZIELOOONEEE, TO BARWY NIEEZWYCIEZOOONEEEE!
P.S Jakby kogos interesowaly statystyki z dzisiejszego meczu, to zapraszam na strone ligi:
www.plk.pl 