A komu, by się chciało kilka dni tępić i szpiegować nooba, żeby go zabić? Zysku z tego zero (no może poza satysfakcją), a przez ten czas można zarobić kilkadzisiąt k (jak się zna dobre miejsca) lub podbić level.
Ostatnio z kolegą bawiłem się w "więzenie". Laziłem po depo i mówiłem, że gość daje darmowego inwa do domku. Nooby się zaraz złaziły, a on je zamykał w pokojach domku. Śmiesznie było.
|