[Calen Futh]

Oryginalnie napisane przez Kawałek konferencji z Murinho

„Naszym celem było zakończyć ten okres w sytuacji, która nadal pozwalałaby nam to osiągnąć [zwycięstwo w Premiership]. Jeżeli powiedzielibyście mi 10 tygodni temu, że teraz nasza strata wynosiłaby trzy punkty, byłby z tego niezmiernie szczęśliwy. Jednak, gdy mówicie mi o tym tego ranka, jestem innego zdania.”

„Lecz jesteśmy w takim położeniu, że musimy walczyć o Premiership na przekór nowym regułom w piłce nożnej. Jedna polega na tym, że Manchester United w żadnym wypadku nie może być skrzywdzony rzutem karnym, a kolejna nie pozwala na podyktowanie jedenastki na korzyść Chelsea. Widzieliście przecież potyczki z ostatnich tygodni. Był czy nie był rzut karny dla Sheffield United? Był czy nie był karny dla Middlesbrough? Czy to miał być rzut karny czy nie, gdy Stephen Carr zagrał ręką podczas naszego spotkania? Mówimy tutaj o trzech bardzo ważnych decyzjach. Decyzjach, które kosztowały nas punkty.”

„Jeżeli zapytacie mnie czy Chelsea zasłużyła w tym meczu na zwycięstwo to odpowiem krótko: nie, nie wydaje mi się. Jestem bardzo dumny z moich podopiecznych, ich wyczynów i nie mogę wymagać od nich więcej, lecz piłkarze Newcastle prezentowali więcej świeżości, zawsze byli groźni podczas kontrataków i znakomicie dysponowani byli Bramble i Taylor. Myślę, że zasłużyli na jeden punkt, nie mam ku temu wątpliwości.”

„Musimy stawić czoła trudnym rywalom, tak, musimy zmierzyć się także z nowymi zasadami. United za żadne skarby przegrać nie może” – zakończył swe wyznania Jose Mourinho.

Sam nie wiem co o tym myśleć. Z jednej strony myślę, że ma racje (bo karne powinny być itp), ale z drugiej śmieszy mnie postawa Jose, który na chama szuka usprawiedliwień. To, że sędzia nie zawsze zagwiżdże karniaka itp to przeca część footballu i wydaje mi się, że kto jak kto - ale on powinien to bardzo dobrze wiedzieć i się z tym liczyć.