Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Dwimenor
Studenci zdają maturę co semestr. Potraktujcie maturę jako rozgrzewkę przed sesją egzaminacyjną 
|
Tia... Najciekawiej jest jak sie na zajecia nie chodzi... Kilku wykladowcow widzialem pierwszy raz na oczy na egzaminie
Co do maturki to ogolnie jestem czlowiekiem w miare spokojnym i nigdy sie nie stresowalem szkola czy krotkim czasem do nauki, bardziej traktowalem to jako wyzwanie. Angielski znam perfect to poszlo latwo, polski olewalem i dobrze napisalem go na luzie, jedyny smaczek poczulem na matmie, ktora tez poszla mi dobrze, jednak byla dla mnie osobiscie wiekszym wyzwaniem niz angielski(bo polski jak juz mowilem mialem gdzies

).