ASCO Śląsk 53:61 BOT Turów! OU JE! Mamy 2-1, hej Turow mamy 2-1! Swojego posta opieram wylacznie po relacji z livescore'a, wiec w niektorych kwestiach moge sie mylic...
Znowu defensywa rzadzila w meczu Turowa ze Slaskiem. Swiadczy o tym niski wynik, rowniez fatalna skutecznosc z gry obu zespolow (Slask 29.3%, Turow 42.3% - tu juz jest w granicach przyzwoitosci, chociaz 7/27 za 3 chluby nie przynosi, zwlaszcza jak ma sie w skladzie Thomasa Kelatiego i Roberta Witke...) jest jakims wykladnikiem. Slask zarzadzil na tablicach (34 zbiorki przy 30 Turowa), 14 zbiorek w ataku a mimo to tylko 53 pkty - naprawde nie wiem jak to sie moglo stac, ale jednak. Chociaz jezeli w calym meczu druzyna ma LACZNIE 2 (slownie DWIE) asysty... Dobre zawody ponownie rozegral Slobodan Ljubotina (10 zbiorek, 8 pktow, znowu trafil trojke (!!!)). Coz... Slaskowi gratulujemy Radka Hyzego (4/10 za 2). To tyle, mecz sie dopiero skonczyl, ja nadal mam goraca glowe, ajm sou hepi, mamy 2-1, hej Turow mamy 2-1! Aha, jeszcze jedno - czwarty mecz pomiedzy Slaskiem a Turowem juz w niedziele o godz. 15, transmisje na zywo z wroclawskiej Orbity przeprowadzi TV4!
|