to ja wam misiaczki przerwe i kilka swoich slow wtrace.
Dzis zgodnie z (moimi) oczekiwaniami Prokom polegl we Wloclawku, doznajac sromotnej kleski (bo jak inaczej nazwac przegrana 20 pktami druzyny, ktora w ostatnich latach absolutnie zdominowala polskie parkiety?). Jest mi z tego powodu niezmiernie przyjemnie, bo przez chwile obawialem sie ze ten polfinal moze skonczyc sie na 4-0 i Prokom bedzie dluzej odpoczywal przed finalem z Turowem (;]]]). Tak sie jednak nie stanie, a znajac "potencjal trenerski" Gienka Kijewskiego, to w nastepnym meczu Prokom rowniez powinien otrzymac wpierdol. Cieszy rowniez to, ze Prokom (powoli bo powoli, ale jednak) przestaje dzielic i rzadzic w lidze. Co prawda wygral sezon zasadniczy 2 pktami przed Turowem, ale trzeba powiedziec, ze kilka wygranych mieli absolutnie fuksiarskich, a porazki zaliczyli z druzynami, ktore w tej chwili sa glownymi kandydatami do spadku (Polonia/Kotwica). W cwiercfinalach PO przegrali nawet z Polpharma, z ktora jak do tej pory nigdy nie przegrywali, takze to o czyms swiadczy. W tym sezonie pewnie jeszcze to mistrzostwo uda im sie wyrwac, ale za rok... who knows
Tymczasem przypominam o jutrzejszym (a w zasadzie za 10 minut juz dzisiejszym) czwartym meczu pary Turow - Slask i relacji live w TV4 (godz. 15.00) - oj bedzie sie dzialo, znajac Urlepa to pewnie teraz nie spi tylko wyteza lysine i wymysla jakies nowe zagrywki, natomiast nasz Saso powinien miec bol glowy jak poprawic tragiczna skutecznosc za 3 (w dwoch ostatnich meczach, w pierwszym bylo chyba najlepiej w tym sezonie) i jak nie dac sie tak okrutnie stlamsic na tablicy bronionej (no ffs, jezeli Slask ma zbiorke w ataku po prawie kazdym niecelnym rzucie to cos jest nie tak, trzeba chyba zmienic krycie/pozycje pod koszem/or smth).
A United po kilku latach odzyskaja mistrza. I dobrze. Nie przepadam za angielska pilka, a za ManUtd to juz w szczegolnosci (jak chyba kazdy kibic Bayernu ;]), ale Chelsea powoli robila sie takim tamtejszym Prokomem, liga staje sie nudna jezeli wciaz wygrywa ta sama druzyna (ta... a Lyon to juz ktore mistrzostwo z rzedu? Szoste? ;]), dobrze ze cos sie zmieni.
Tymczasem Bayern znowu dostal wpierdol, wizja gry w Pucharze UEFA w nastepnym sezonie jest coraz bardziej rzeczywista ;/ Po cholere oni tego Magatha trzymali, mogli Ottmara na poczatku sezonu sprowadzic... ech, niewazne, nie bede w*****ac sam siebie, w dodatku w srodku nocy...
Oh, i jakby ktos nie wiedzial, Legia polegla w Krakowie, a zatem zrownala sie pktami z Wisla, wiec jasne juz jest, ze ani Legii, ani Wisly nie zobaczymy w pucharach w przyszlym sezonie. Prawdopodobnie zagraja w nich Gieksa (LM/UEFA), Zaglebie (LM/UEFA) i Korona (UEFA, o ile wygraja PP, co jest z cala pewnoscia w ich zasiegu). Legia niby wyrazala chec zagrania w Intertoto (i z tego co widzialem dostana jakiegos ciapka z Danii za rywala), ale zastanawiam sie - po co? Na brak kasy narzekac nie moga, wiec nie chodzi o wplywy z biletow, a skladu na gre w pucharach to oni z cala pewnoscia teraz nie maja... Nawet trenera porzadnego nie maja (z calym szacunkiem dla Jacka, ale pojechac Arke czy Plock to zadna sztuka, jeden dobry mecz z Korona wiosny nie czyni)... no nic, pozyjemy, zobaczymy... a tymczasem 15 godzin do czwartej odslony Grand Derby Dolnego Slaska... czarno-zielone, to barwy niezwyciezone! Czaarnooo-zieeloooneeee...