kilofem mowicie, ok. ale ja tam po zejsciu z gorki dalje nie szedlem ale widzialem jakby dziurawa podloge. domyslam sie ze pod nia sa stalkery ale jak stamtad wrocic? chyba ze dalej jest zejscie ktorego nie widzialem. ale podsumowujac nie polecacie mi tam isc samemu rozumiem

zbiore ekipe i sie tam przejdziemy
