Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Qxwaaatz
|
Trzymam za slowo.
Wiecie czemu xuso jest jako jedyny polak w NG ? Aby mogl czytac tibia.pl > forum i kablowac ng co to o nich pisza, na tym sie konczy jego rola ^^.
@Veer~
Poznalem imreja jak mial 90 lvl, ja jakos 6 na game-chacie. I tak dzien w dzien gadalismy, jak zalozylismy gildie, zapoznalem go z ziomkami z Vanum i tak jakos wyszlo ze nam zawsze pomagal. Jak azared poszedl lac atavanda, Imreey sie wstawil za nim i na*******aj azareda na vdl, dzieki czemu udalo nam sie wszystko wyjanic. Jak mielismy problemy z PK, imreey przychodzil i zawsze wychodzilismy bez gleby. Ale wiele razy sie na nim zawiedlismy, mimo ze dawal nam swoja pomocna dlon. Dzis byl kolejny raz, kiedy to gadal z atavandem jak gdyb nigdy nic, i 2 min pozniej atavand budizl sie w templu. W planach imhreeyja nie bylo, gdyz to on kazal nam bic 100lvle aby mu pomoc w wojnie, lecz szwed pozostanie szwedem i w korzystnej mu sytuacji wypnie sie (bez skojazen) na nie swojego rodaka. Nasza wspolna znajomosc z rikkim trwala ponad 3 miesiace, pomyslec ze mialem jego demon armor i moglem zabrac (gdybym tylko wiedzial ze zrobi nam takie gowno).
ps. Vanum, mam nadizeje ze sie nie pogniewacie za wyjasnienie historii, nasi fanowie zasloguja na to
