Ja się "bawię" grając agresywnie na rl giełdzie

Ogólnie jest dobrze, wszystko zależy jak sie podchodzi do własnych pieniędzy bo czasem już zdarzało mi się stracić parę tysięcy w jeden dzień hrhr...
Sporo czasu poświęcam czytaniu wszelkich informacji, sprawozdań, itd. Często też spotykam sie z profesjonalnymi brokerami aby dowiedzieć się co nieco
Kiedyś sam grałem w wirtualną giełdę jeszcze za czasów modemów gdy biegałem do kumpla i razem inwestowaliśmy na giełdzie w NY.
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Shanhaevel
Zobaczmy, czy zarobię.
|
W dzisiejszych czasach na polskiej giełdzie na dłuższym okresie czasu ciężko nie zarobić. Kwestia tego - ile zarobisz
Hoomik:
Spółki informatyczne może dają kasę, jednak w zeszłym roku poszło im średnio w porównaniu z np. branżą budowlana. Więc po co się bawić w inwestowanie w płotki gdy lepiej postawić kasę na grube ryby?
Od siebie polecam wszystko co Sołowowa. Od paru lat obserwuje jak Sołowow powiększa swoje imperium i nieźle imponuje mi ten człowiek

No i ma wielkie zaufanie inwestorów.
