01-05-2007, 01:37
|
#4291
|
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 24 06 2006
Lokacja: ok. Rybnika
Posty: 480
|
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Ptak~
przy cipbocie i takim malym pomieszczeniu duzego pola do popisu nie mial. no bo co mogl zrobic ? nic. a wtedy na desercie, hmm... moze on poprostu nie ma, w przeciwienstwie do was, tibiaauto czy innego bota, i nie wie kiedy mu sie manashield skonczy ?  skonczyl sie, odbiegl, wrzucil manashielda, wrocil. poza tym to pephy wtedy padl, a nie mannow, a to sie chyba liczy, no nie ? ciekawe, jakie wy byscie mieli pvp bez cipbota (no i gdyby wam powylaczali te wasze boty)
pochwalic sie moze tym, ze jest to jego trzeci(dopiero) zgon od poczatku serva a od dawna jest najwyzszym magiem na serwerze. ty mozesz sie pochwalic czyms wiecej ? czekamy!
nie, nie bronie go, ale pisze jakis chimmo, ze oo mannow mannow wielki dominator a padl, a mnie to wkurza 
|
Może i masz racje... siedzi na Obsidii od początku więc jeden dead nie może przekreślić jego wielkości.... a przecież nie ma nikogo doskonałego...
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Pyro Aris
na akcji na wrl nie mial szans...
a co do walki z pephym ,to prawie sam nie padl jak pephy go poszczul mort hurem
no gz panowie
|
Hhehe no mial yellow, ale Pephemu sie nie udał spam na hotkey z ue xD
__________________
Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi. -Albert Einstein
|
|
|