heh..ja się nie chwale, ale w mu na globalu doszedłem do 35 levela. Kiedy zaczeli mnie nooby nachodzić zaczołem ich zabijać..wpadłem w szał i zabiłem huh..już zaponialem, 120? to była masakra XD biegały same noobki bez scrooli teleportu i bez miksturek leczniczych

. Ale za to nabawiłem się kasacji konta...-.-, ludzie łazili ze swastykami i ss na ramieniu, a mi skasowali za to że n00by się na mnie uwzieły.
PS. już kilkukrotnie prubowano przeprowadzić na mnie krucjatę, ale zawsze miało się odpowiedni zapas alkocholu, skroli, napoi energetyzujących

i broń ze skilem.