Aragorn milej gry = )
Ader nikt sie nie przejmuje toba a juz napewno nie ja. Doskonale wiesz ze o ile my mamy szanse ta wojne wygrac o tyle alliance nie ma i miec nie bedzie. Oni nigdy nie beda normalnie grac wiedzac ze oprocz gaury top 5 sd power moze sie poprostu mass lognac i zablokowac czolgiem takim jak Garimo.
Chwala wam za to ze staracie sie walczyc i pomimo znacznie mniejszej sily stawiacie dzielny opor. Jest dla mnie zaszczytem i wielka godnoscia moc walczyc z dobrymi graczami bo takimi niewatpliwie jestescie. Pytanie kto wygra powinno raczej sie przeistoczyc na pytanie komu sie to predzej znudzi. A z tego co mi wiadomo to juz pare osob dalo sobie spokoj z tibia, badz da sobie niebawem w obu obozach. Dziecinne sa teksty typu jak wyjda z lodzi itd itp, dobrze wiesz ze saigai np nie wyjdzie swoim main charem na pohu i nie zaatakuje 40 eldera ktory mu skrzeczy bo bylo by to zachowanie bardzo nierozwazne, i dalo by to mozliwosc latwego fraga. Cieszcie sie tym pkowaniem bo wkoncu po to sa swiaty pvp zeby abusowac i zabijac innych graczy

Do zobaczenia na polu walki...
Morita