Ja zawsze expilem wlasnie w ghostland (na zachod od carlin) w dziurze z ghulami i scorpami. Poison rzeczywiscie bardzo mnie irytowal, bo gdy nie ma many na exane, to trzeba bylo sie uhnac albo wyjsc na zewnatrz i czekac az sie odrodzi zycie, bo trucizna scorpiona zabiera chyba ok 300hp. Pozniej rozwiazalem to w ten sposob, ze kupowalem prawie za grosze troche runkow antidote, i to mnie ratowalo w niektorych sytuacjach przed zuzyciem uh

Z dwojga zlego, lepiej uzyc antidote rune niz uh ;]
Pozdrawiam.