Jak sobie myśle o maturze, to boje się, że nie będe wstanie nic zrobić na Polaku, bo mi dowalą jakąś beznadziejną lekturę.
No i fizyki troszkę się boje, bo pokrętna jest strasznie. Z tego co widziałem, to jest tam dużo więcej haczyków i szczegółów niż np. w macie.
Ktoś się orientuje czy i jaka będzie nowa matura? Słyszałem coś, że nie będzie części ustnej + rozszerzenie będzie połączone z podstawką (ale dobrze że nie teraz, bo mniej dni z lekcjami by wypadło).
|