Zobacz pojedynczy post
stary 10-10-2004, 23:29   #6
Aradash
Użytkownik forum
 
Aradash's Avatar
 
Data dołączenia: 23 09 2004

Posty: 20
Domyślny

To ja Wam opowiem co mi sie przytrafiło na ROOKU.

Miałem 7 lv i chciałem szybko dorobić do 8-go - normalne jak każdy Schodze do poison spiderów i.... szok... koleś zablokował mi wyjście a obok mnie rotworm. No to ja od razu za mojego Carlin Sworda i dawaj w monsterka... Szok... Jakośnie potrafiłem go przebić. Ponadto koleś - EVAVE (tak sie zwał) -, który przyblokował wejście ciągle mnie spychał do rogu i blokował - spociłem sie jak świnia :tongue: Miałem sporą ilość złota przy sobie, toteż nie chciałem go stracić no i wędke, która kosztuje 150 gp !!! A jako iżlubie maga i taką też profesje chciałem wybrać to wędka jest niezbędnym przyrządem - heh. No, ale do rzeczy... Zostało mi niewiele HP - żółta kreska, ja przyblokowany, rotworm mnie tłucze, koleś co chwile "hahaha" mi rypie na ekran oczekując tylko na moją śmierć by zebrać wszystko co ze mnie wypadnie i nagle - CUD NAD CUDY - pojawiły się poison spiderki Kawaleria Ja byłem przyblokowany to jako ofiare upatrzyły sobie tego kolesia co mnie blokował. Pękałem ze śmiechu gdy facet odgarniał w pośpiechu wyjście - 6 pająków to na rooku spore wyzwanie poza tym koleś miał niski lv - chyba 3 czy 4. Od razu znalazłem miejsce do ucieczki i zacząłem spieprzać przed rotem. Normalnie pot mnie obleciał po krzyżu jak nigdy, ale udało się. Wróciłem na powierzchnie z czerwoną krechą i od razu na ryby


Takie sytuacje sprawiają, że człowiek nie wie czy ma nadal grać w tą grę czy poprostu zajać się czymś innym, odpowiednim do wieku bo z dziećmi trudno się dogadać a co dopiero grać

OLS popieram Cię. AMEN ku Twej czci - chylę czoła.
Aradash jest offline   Odpowiedz z Cytatem