Widziałem tę walkę "na żywo" poczatek ładnie rozegrany polacy ruszyli z N bramy na swe a tamci uciekali aż się zakurzyło

a WK za nimi. Właśnie wtedy ten 1 frag dla pl wpadł,potem jednak koło południowej bramy Polacy niepotrzebnie weszli na 2 piętro jakiegoś domku przy samej bramie(nie wiem co to jest

) a częśc została na dole Tengu ufortyfikowało sie na 1 piętrze i wyrżneło pl w pień aż żal było patrzec. Może gdyby nie ten błąd pl by wygrali.