Wygląda na to, że celem jest HUB, który przekierowuje połączenia z login serwera do niemieckich serwerów dlatego tylko niemieckie sie posypały.
Co do ukarania "hakera". Bardzo możliwe, że komputer-matka należy do całkowicie niewinnego człowieka, który nawet nie wie, że jego komputer kieruje wielkim BotNetem

Rozśmiesza mnie tylko niekompetencja administratorów Cipsoftu.
Kiedyś serwer pewnej firmy (nazwę przemilczę) został zaatakowany DDoSem.
Po godzinie przyszedł mail z żądaniem bodaj 50 tys. zł, a po 2 godzinach admini przejęli kontrolę nad komputerem-matką i wyłączyli botnet, a cipsoft sie już 2 dzień męczy ;s