Podejrzewam że nie ja jeden wolałbym wygrać tą wojnę... ale w klasyczny sposób

No ale cóż, wasza decyzja; mi zawsze imponowali ludzie którzy potrafią z tym skutecznie skończyć. Jeśli to zrobicie, cóż, nie można powiedzieć że przegracie. Odeszlibyście jako Ci, którzy nie wygrali ale i nie dali się pokonać. Ja myślę, że tak samo jak Wy, któregoś dnia po prostu uznam że swoje zrobiłem i przestanę. Póki co jednak powolutku staram się wyjść na prostą po tych kilku deadach

W każdym razie zdrowiej Bolterek, bo bez Ciebie nawet openbattle nie są takie kolorowe ;D