Jak by się nie celowało w battlu to by można było się przekręcic. Przykład: Idziesz z SD i z kolesiami na potworki. Wylatuje durzo potworków. Zjechały jednego kumpla do reda. Niechcący go dobiłeś z SD celująć w potworka. Jaki z tego morał? Viva battle!!!!
__________________
Już mnie na tym forum nie uświadczycie. Żegnam wszystkich.
|