Pomysl o sygnaturkach jako o swoistej formie grafiki, cos jak pixart, czy inna dziedzina. Sa ludzie, ktorzy sie dobrze w tym czuja i trzeba ich szanowac. Czasami definicja sygnatury dla niektorych ludzi jest wrecz zbedna. Tworza, bo lubia i tyle. Swiat nie kreci sie wokol googli i wikipedii....zapamietaj to OS.
@Edit
tak zeby nie robic offtopu ;p
Mysle, ze sygnaturki sa niezle, aczkolwiek niektore wydaja sie na jedno kopyto albo jak to wyzej mowili, ze troszke jednak za malo w nich elementow. Z reszta sam nigdy nie probowalem robic sygnatur, wiec nie wiem jak to jest ;p powodzenia.
Ostatnio edytowany przez Arnisan - 09-05-2007 o 22:33.
|