Może źle to sformułowałem. Bo najbardziej mnie wkurza, jak stoje se np. w takich kopalniach i czekam na resp dwarfów. Przyłazi mi taki brasil i sie pyta : BR? - ja nic niepisze a on sie nieod*****oli dopuki mu nie napisze no albo yes.(i blok respa przy okazji uskutecznia) jak piszę że: no, to idzie dalej a jak że yes to i tak idzie dalej.

Po co więc oni ku**a się pytają?? A już jak im sie coś nietak powie, to sie powołują na swoich 100 levelowych kumpli. Dziwne Br - owców (browców

) spotkałem od za***ania, a 100 leveli jest na Xanterze tylko dwóch (narazie dwóch).