Po co grac i te "Zagadki" rozwiazywac , wiecie co dla mnie jest najlepsze w tibi? Jak moge wpuscic kolege do domku i wiem ze choc tam bedzie lezalo wpizdziec kasy,rzeczy,ozdob to nie zabierze mi tego,<najwazniejsze> stac sobie o 3 z kolegami i dla jaj tracic kase walac bez sensownie w siebie gadajac o pierdolach,Hunty jak nocki sie zarywa na hydrach,demonach.To sie nazywa gra a nie pierdolenie sie o klucz jakis ktorego nigdy nie znajdziecie i bicie snakow po 15.
Rook jest jak sterydy co za duzo to nie zdrowo wciaga ale i tak pozniej na zle wychodzi
Down@
chodzi o to ze napracujesz sie napracujesz namyslisz namyslisz i guwno z tego bedziesz mial
Ostatnio edytowany przez Salarigoth - 12-05-2007 o 15:19.
|