Zobacz pojedynczy post
stary 12-05-2007, 17:44   #618
Hidenburg
Użytkownik Forum
 
Data dołączenia: 18 05 2006

Posty: 31
Stan: Aktywny Gracz
Domyślny

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Misiuuu Pokaż post
grałem sorciem i wiem jak to jest, ale uwież mi na 35 lvlu nosiłem przy sobie (noobsko troche ) bp uh i 2 bp manas, i nigdy nikt mnie nie zajebał, po za tym istnieje takie coś jak loot bag (czasami ryzykowne ale jest ) i z każdego hunta wychodziłem na +, nie mów że sorciem czy drutem trzeba tydzień stać pod dp i klepać runy żeby porządnie przyexpić, bo ja runy robiłem tylko i wyłącznie gdy miałem lagi/ nie było wolnego cave'a a w 2 z moim kolegom 36 drutem rozwalaliśmy nawet 60 knightow, więc gdy grałem nim niegdy nie czułem się jak prawie wszyscy sorcowie w tym temacie "ofiarą losu" tylko nic nie znaczącym ludkiem, bo i takt moj lvl można wbić w 2 tygodnie
Jak tak gładko Ci gra szła to pewnie lepiej grasz ode mnie i masz większe doświadczenie. Ja nigdy nie wychodziłem na "-", ale często zdażało się że wyszłem na 0 albo zysk był w granicach 1k. Lootbagi wg. przy obecnym systemie nie jest to najlepsze rozwiązanie. Chyba że w kolejnym update wprowadzą że tylko właściciel lootbaga będzie mógł go przesuwać i otwierać to co innego.

Ja miałem trochę długa przerwę w graniu i te obserwacje są z przed jakiś 2 może 3 update. Nie wiem dokładnie jak wszystko się zmieniało w tym czasie.

Dzisiaj 2 knightów (21 lvl i 19 lvl) próbowało mnie zabić (aktualnie mam sorca 21lvl). Najpierw jak zaczęli udeżać to ja praktycznie nie obrywałem. Po chwili jednego knighta zjechałem (mam WoP) do reda i w tym momęcie drugi uciekł, ale ten co został miał IHy więc się leczył. Ja miałem BP manasów i koleś nie miał szans mnie pokonać. Na początku był pewny siebie że mnie rozwalą, a po jakimś czasie zaczął przepraszać i prosić żebym przestał.

Ten sam knight w czasie gdy ja zdążyłem zabić 2 amazonki, zabił ich chyba 7.
Później się wpieprzał do moich potworów i miał do mnie pretensje że to ja mu się wpieprzam.

Knight do PvP jest beznadziejny. To że ma więcej hp nic mu nie daje. Największego hita jakiego mi zadał to ~40, a ja raz za razem biłem po około ~20. Koleś myślał że BP IHów mu starczy, ale sie pomylił.
Wszystko by wyglądało inaczej gdybym nie miał manasów i gdyby tamten drugi knight nie uciekł.
Dla przykładu ja w amazonke muszę trafić 5 razy żeby zabić, a on brał ją na 2 razy.

Ale i tak uważam że sorc ma zbyt mało capa. Utamo Vita nie jest taka super jak niektórym się wydaje, gdyż znacząco uszczupla zapasy many która jest potrzebna do ataku różdżkami.
__________________
BEST SOLO
Hidenburg jest offline