Pytamy, co poczną nasi wojacy? Lecz oni sami nie wiedzą. Żyją chwilą póki, co zostały im sneake ataki. Bo nasi szwedzcy przyjaciele nie mają zamiaru się szybko poddać. Jestem pewien, że ta wojna szybko się nie zakończy. Stawka jest tu za duża a UF może już niewiele. Ostatecznie skończy się pay-mentem UF, niestety część odechce się grac <limit na exp> następnie inny procent będzie miał hunta forever.
Powiedzenie "Sukces nigdy nie jest ostateczny, porażka nigdy nie jest totalna" ma tutaj sens, oczywiście szczerze życzę naszym wojaką sukcesu.
Nie chce być tu czarnowidzem przedstawiłem swoje obiektywne zdanie na temat tej wojny. I żeby nikt mi nie zarzucił, że "duby smolne bredzę" z moją opinią niestety zgadza się część UF.
__________________
Attendite a falsis prophetis - Strzeżcie się fałszywych proroków. Jezus Chrystus.
Umarly za zycia by bronic swej strony. Upadal, lecz nie czekal skulony...
Liberte, Egalite, Fraternite...
I'm With You... Here Without You
sapere aude - odważ się być mądrym. Horacy.
Ostatnio edytowany przez Mistik Vannesa - 12-05-2007 o 17:56.
|