12-05-2007, 18:23
|
#20
|
Guest
|
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Blood Angel
Z tego co obserwuje forum od 2 tygodni zauważyłem, że Polakom brak POKORY, gdyby tak ci nasi „bohaterowie” trochę by spokornieli wyszlo by im to na dobre. Jeśli myślicie, że wywalając zaufane osoby ( tę która była od początku) jesteście w błędzie. =] I nie gadać, że nie brała udziału w walce. Bo to jest głupia wymówka chyba każdemu z was może się zdarzyć, że akurat nie możecie uczestniczyć w akcji/warze. Dlatego myślę ze decyzja o wywaleniu Miltiades była zbyt pochopna/głupia? Tego nie wiem w każdym razie od****liscie sprawę(WBK) Nie wypadało wcześniej porozmawiać z Miltiades a potem ewentualnie wydalić?(w co wątpie).
P.S: zachowaliście się tak jak to wy byście byli tą Gildia nr. 1 na servie
P.S 2: A tak w ogóle „Go go go WBK”( ale nie róbcie podobnych numerów więcej ;/)
|
JAPA KONIU!!
|
|
|