Ludzie ludzie. Druidzi i magowie wyzywaja sie nawzajem ktory ma lepsza rozdzke a tak naprawde kazda jest lepsza do okreslonego celu. Nie bede porownywal wszystkich bo to juz bylo na poczatku tematu ale postaram sie uzasadnic ze te najlepsze dla obu postaci nie sa wcale gorsze od siebie. Po drodze do ostatniej str czytalem wiele postow o tym ze z temptesem mozna w miare oplacalnie huncic dragi, a woi sie przy nich nie sprawdza. Dobrze, to prawda ale za to z woi mozesz isc na wampy i zaslaniac sie dsem i walic zza niego a temptesem to lipa. Jakis ziomek po drodze narzekal ze jak w tombie otocza go dsy to zaluje ze nie moze ich wyciac z temptesa, co daje + dla temptes. Za to niemalze kazdy sorc bez paca chodzi od ok 30lv na guardy i pomaga sobie z woi gdzie temptes to znowu lipa bo ma 0 zasiegu. Zanim powiecie ktora rozdzka jest lepsza wyzeknijcie sie "rasizmu" do innych np sorcow i pomyslcie czego byscie uzywali gdybyscie mogli wybrac. Ja osobiscie gram sorcem i oddalem glos na temptesa gdyz nie chcialem aby mowiono: sorc to oczywiscie uwaza swoje za lepsze.
O matko czy ja nie jestem czasem pacyfista czy cos takiego
